Plany, plany…

Koniec i początek roku to ponownie pytania o plany postępowań z art. 13a pzp. Rzecz niby prosta, ale jakby się zastanowić to w tym pozornie enigmatycznym art. 13a pzp tkwi kilka zagadek.

Kto ?

Pierwszą rzeczą godną podkreślenia jest to, że plany postępowań muszą obligatoryjnie sporządzać wyłącznie zamawiający z art. 3 ust. 1 pkt 1 i 2 pzp czyli tylko jednostki sektora finansów publicznych, inne niż SFP państwowe jednostki organizacyjne nieposiadające osobowości prawnej oraz związki tych podmiotów. Plany trzeba sporządzać już od 2017 roku. Pozostali zamawiający szczęśliwie tylko mogą takie plany sporządzać, ale nie są do tego zobowiązani.

Co w planie ?

Przepis art. 13a pzp wymienia obowiązkowe elementy tego planu. Są to: 1) przedmiot zamówienia, 2) rodzaj zamówienia – U, D, Rb, 3) przewidywany tryb lub inną procedurę udzielenia zamówienia, 4) orientacyjna wartość zamówienia, 5) przewidywany termin wszczęcia postępowania – ujęcie kwartalne lub miesięczne. Zamawiający, sporządzający plan powinien więc wstępnie zdecydować nie tylko o tym w jakim trybie przeprowadzi postępowania (przetarg nieograniczony, przetarg ograniczony, negocjacje z ogłoszeniem, dialog konkurencyjny, negocjacje bez ogłoszenia, zamówienie z wolnej ręki, zapytanie o cenę, partnerstwo innowacyjne, licytacja elektroniczna), ale także zasygnalizować, że planuje dane postępowanie przeprowadzić w procedurze innej niż standardowa.

Co to jest „inna procedura” ?

Inną procedurą jest na przykład zamówienie na usługi społeczne, albo zamówienie sektorowe. Są to procedury szczególne, uregulowane w Dziale III ustawy pzp. Do udzielania takich zamówień nie stosuje się standardowych, klasycznych przepisów ustawy pzp. Przy usługach społecznych o równowartości kwoty poniżej 750 tys. euro (1 mln euro dla zamawiających sektorowych) zamawiający ma możliwość zastosować własną przejrzystą, obiektywną i niedyskryminacyjną procedurę. I takie postępowanie na pewno należy ująć w planie.

Urząd Zamówień Publicznych prezentuje na swoich stronach internetowych pogląd, że „zamawiający nie są zobowiązani do uwzględnienia w planach postępowań zamówień, których wartość nie przekracza równowartości kwoty 30 000 euro, jak również zamówień wyłączonych spod obowiązku stosowania przepisów ustawy p.z.p.  na podstawie art. 4 ustawy p.z.p. oraz innych przepisów szczególnych. Przywołany przepis wskazuje bowiem na plany postępowań o udzielenie zamówień publicznych, a nie plany zamówień publicznych” (www.uzp.gov.pl, Przygotowanie przez zamawiających planu postępowań o udzielenie zamówień).

Z taką interpretacją przepisu nie sposób się zgodzić, przeczy ona bowiem brzmieniu art. 13a ust 2 pkt 3) p.z.p., który w swej treści wymusza zawarcie w planie informacji o przewidywanym zastosowaniu innej procedury udzielenia zamówienia. Powyższa opinia stanowi więc nadinterpretację przepisu, nie mającą odzwierciedlenia w literalnej wykładni normy prawnej.

Postępowanie, a zamówienie publiczne

By zrozumieć co ma się znaleźć w planie, o którym mowa w art. 13a pzp należy rozróżnić pojęcie „postępowanie o udzielenie zamówienia publicznego”, od pojęcia „zamówienie publiczne”. Zamówieniem publicznym jest każda odpłatna umowa, zawarta przez podmiot, który dysponuje pieniędzmi publicznymi. Nawet umowy, których wartość nie przekracza równowartości 30 tys. euro są także wydatkami publicznymi.

Regulacja zawarta w art. 13a p.z.p. dotyczy zaś planów postępowań o udzielenie zamówień. Zgodnie ze słowniczkiem, zawartym w art. 2 pkt 7a) postępowaniem o udzielenie zamówienia jest postępowanie wszczynane w drodze publicznego ogłoszenia o zamówieniu lub przesłania zaproszenia do składania ofert albo przesłania zaproszenia do negocjacji, w celu dokonania wyboru oferty wykonawcy, z którym zostanie zawarta umowa w sprawie zamówienia publicznego lub wynegocjowania postanowień umowy. To wskazuje, iż plany powinny dotyczyć zamówień, które są wszczynane ogłoszeniem albo zaproszeniem i prowadzą do zawarcia umowy w sprawie zamówienia publicznego. Wyklucza to np. konkurs, który nie jest procedurą kończącą się zawarciem umowy w sprawie zamówienia publicznego, a jedynie stanowi podstawę do wszczęcia postępowania w trybie z wolnej ręki i udzielenia zamówienia.

W planie, o którym mowa w art. 13a pzp zamawiający umieszczają więc wyłącznie te zamówienia, których wartość przekracza próg stosowania ustawy (30 tys. euro) i które udzielane są po przeprowadzeniu procedury kończącej się zawarciem umowy o zamówienie publiczne.

Konsekwencje

Należy sobie szczerze i otwarcie powiedzieć, że plan nie wiąże zamawiającego. Zamawiający nie może być pociągnięty do odpowiedzialności z tytułu nie zrealizowania planu, albo zrealizowania go niezgodnie z założeniami. Wykonawcom nie służy także roszczenie o wykonanie planu, o przeprowadzenie postępowania w planowanym terminie, ani w planowanym trybie. Może się także okazać, że orientacyjna wartość zamówienia, podana w planie będzie się całkowicie różniła od rzeczywistej wartości zamówienia, bo sporządzenie planu postępowań nie ma nic wspólnego z szacowaniem wartości zamówienia i nie może takiego szacowania zastąpić.

W konsekwencji może się więc okazać, że zamawiający zaplanuje zgodnie z art. 13a pzp postępowanie o wartości 600 tys. zł w trybie dialogu konkurencyjnego, w miesiącu maju, a w rzeczywistości wszczęcie postępowania nastąpi w sierpniu, w dodatku w trybie przetargu nieograniczonego, a ustalona przez zamawiającego, zgodnie z art. 32 -35 pzp, wartość zamówienia wynosić będzie 650 tys. zł.